Zdrada małżeńska obok niezgodności charakterów stanowi jedną z najczęstszych przyczyn składania pozwów o rozwód. Rozwijające się w ogromnym tempie różne serwisy społecznościowe sprawiają, że poznawanie nowych osób nigdy nie było tak łatwe jak obecnie. Sprzyja to również nawiązywaniu bliskich relacji i niestety stwarza okazje do naruszeniu wierności małżeńskiej. Z drugiej strony aktywność na portalach społecznościowych może ułatwiać udowodnienie zdrady w procesie rozwodowym.
Miałam okazję prowadzić sprawy, w których wpisy umieszczane na Facebook’u przez małżonka, który dopuścił się zdrady, stanowiły jedne z kluczowych dowodów dla sądu przy orzekaniu o winie tego małżonka za rozpad związku. Zatem przeświadczenie o anonimowości w internecie i o tym, że o zdradzie za pośrednictwem internetu małżonek się nie dowie, często jest złudne.
Jeśli chcesz się dowiedzieć czy dopuszczenie się zdrady przez jednego z małżonków oznacza, że sąd rozpoznający sprawę rozwodową niejako automatycznie orzeknie rozwód, to zapoznaj się z niniejszym artykułem.
Czy zdrada jest podstawą rozwodu?
Należy podkreślić, że samo dopuszczenie się przez jednego z małżonków zdrady nie stanowi od razu podstawy do orzeczenia przez sąd rozwodu. Nie ma zatem pewności, że gdy złożymy pozew o rozwód, uzasadniając go zdradą małżeńską, to sąd „da” nam rozwód. Przesłankami orzeczenia przez sąd rozwodu między małżonkami jest bowiem trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego.
A zatem kluczowe jest ustalenie przez sąd, czy między małżonkami nastąpił zupełny rozkład pożycia, a jeśli tak, to czy ma on charakter trwały, tj. nieodwracalny. Sama zdrada małżeńska stanowić może pośrednią podstawę rozwodu, to znaczy gdy zdrada ta doprowadziła do trwałego i zupełnego rozkładu pożycia małżeńskiego. Jak wskazał Sąd Najwyższy, zdrada narusza normy moralne i jest przejawem rażącej nielojalności wobec współmałżonka. Małżonek dopuszczający się zdrady z reguły bywa uznawany winnym rozkładu pożycia (wyrok Sądu Najwyższego z 6 maja 1997 r., I CKN 86/97).
Aby dowiedzieć się na czym polega trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego, zapoznaj się z artykułem „Rozwód bez orzekania o winie”.
Ponadto w pewnych sytuacjach rozwód nie jest dopuszczalny, nawet jeśli nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na ten temat, to przeczytaj artykuł „Kiedy rozwód nie jest możliwy?”.
W kontekście rozwodu z powodu zdrady istotne jest nie tylko wykazanie, że do zdrady doszło, ale również kiedy miało to miejsce. Współżycie z inną niż małżonek osobą nie stanowi bowiem przyczyny rozkładu pożycia wówczas, gdy do współżycia doszło już po zupełnym i trwałym rozpadzie więzi rodzinnych.
Małżonkowie, którzy dopuścili się zdrady małżeńskiej, w procesie rozwodowym często próbują się tłumaczyć, że ich zdrada była spowodowana negatywnym zachowaniem drugiego małżonka. Takie usprawiedliwianie ułożenia sobie życia w inny sposób nie znajdzie uznania w oczach sądu rozpoznającego sprawę, gdyż zdrada małżeńska nie może być efektem negatywnego zachowania drugiego małżonka. Natomiast nieprawidłowe zachowanie zdradzonego małżonka może stanowić zawinioną współprzyczynę rozpadu małżeństwa, a zatem może skutkować orzeczeniem przez sąd, że oboje małżonkowie ponoszą winę za ten rozpad.
Czym jest zdrada małżeńska, a co nie jest zdradą?
Zdradę najkrócej można opisać jako naruszenie wierności małżeńskiej. Już pół wieku temu orzecznictwo Sądu Najwyższego określało naruszenie wierności małżeńskiej jako wszelkie zachowanie jednego z małżonków wobec osoby trzeciej płci odmiennej, które może stwarzać pozory cudzołóstwa lub w inny sposób wykracza poza granice przyjętej normalnie obyczajowości i przyzwoitości. W chwili obecnej za naruszenie wierności małżeńskiej rozumie się powyższe zachowania, nawet jeśli dotyczą one osób tej samej płci, co małżonek dopuszczający się tego naruszenia.
Zawinioną przyczyną zdrady małżeńskiej jest oczywiście dobrowolny fizyczny akt płciowy z inną kobietą albo mężczyzną. Należy jednak podkreślić, że zdradą nie jest tylko i wyłącznie dopuszczenie się przez małżonka fizycznego aktu seksualnego, czy nawet pozostawanie przez tego małżonka w bliskich stosunkach z inną osobą. Za zdradę mogą zostać uznane wszelkie zachowania, które u osób postronnych mogą wywoływać przekonanie o pozostawaniu przez małżonka w bliskich relacjach z osobą trzecią. W orzecznictwie wykształciło się pojęcie tzw. zdrady emocjonalnej, przez którą rozumie się pozostawienie małżonka samemu sobie, przy równoczesnym spędzaniu wolnego czasu z inną osobą, brak szczerości co do rzeczywistych uczuć względem małżonka, zerwanie więzi uczuciowych i przeniesienie uczuć na osobę trzecią.
Wraz z dynamicznym rozwojem w ostatnich latach różnego rodzaju portali społecznościowych, pojawiły się też nowe możliwości dopuszczenia się zdrady małżeńskiej. Bliskie relacje nawiązywane za pośrednictwem portali internetowych powodują często, że osoba żony czy męża schodzi na dalszy plan, a najważniejsze kwestie życiowe omawiane są z partnerką lub partnerem poznanym za pośrednictwem takiego portalu. Taka sytuacja może zostać uznana przez sąd za naruszenie wierności małżeńskiej.
Zdrada małżeńska a alimenty
Udowodnienie w procesie rozwodowym, że jeden z małżonków dopuścił się zdrady, która następnie doprowadziła do rozpadu małżeństwa, może mieć istotne znaczenie dla ustalenia, czy i który z małżonków ponosi winę za ten rozpad. Jeśli zaś uda się wykazać, że małżonek, który dopuścił się zdrady, ponosi wyłączną winę za rozkład pożycia małżeńskiego, to znacznie łatwiejsze będzie uzyskanie od niego alimentów. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na ten temat, zapoznaj się z artykułem: „Rozwód z orzeczeniem o winie”.
Radca prawny Nina Wolska
Kancelaria Prawna Opole