Chcesz spłacić wcześniej kredyt konsumencki i zastanawiasz czy wcześniejsza spłata kredytu pozwoli na zwrot kosztów poniesionych przy zaciąganiu pożyczki? W szczególności czy przy wcześniejszej spłacie można domagać się zwrotu prowizji od kredytu? Odpowiedź na to pytanie jest pozytywna.
Wcześniejsza spłata kredytu a zwrot części kosztów kredytu w związku z wyrokiem TSUE
W dniu 19 września 2019r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał wyrok w sprawie zwrotu części kosztów kredytu konsumenckiego przy wcześniejszej jego spłacie, w którym stanął po stronie kredytobiorców. Trybunał orzekł, że w przypadku przedterminowej spłaty zobowiązania, kredytobiorca ma prawo do proporcjonalnego zwrotu poniesionych wcześniej kosztów zaciągnięcia kredytu (sygn. TSUE C-383/18).
Co istotne, kredytobiorca ma prawo do zwrotu proporcjonalnej części wszystkich kosztów, a nie tylko prowizji. Podstawą do takiego żądania jest przepis art. 49 ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim, który stanowi, że w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą.
W przepisie tym chodzi o wszelkie świadczenia wchodzące w skład całkowitego kosztu kredytu, a więc wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie było niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach. W skład kosztów podlegających proporcjonalnemu zwrotowi nie podlegają natomiast koszty opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta. Zatem żądanie przysługujące konsumentowi nie ogranicza się tylko do zwrotu części prowizji.
Jeśli przykładowo konsument spłacił kredyt konsumencki przed terminem, to bank musi zwrócić mu m.in. część prowizji. Przykładowo, jeśli przy zawarciu umowy kredytu konsumenckiego bank pobrał od Ciebie prowizję w wysokości 8.000 zł, a kredyt spłaciłeś w całości po upływie połowy okresu, to bank ma obowiązek zwrócić Ci kwotę 4.000 zł.
Należy zaznaczyć, że zwrot części kosztów w związku z wcześniejszą spłatą kredytu, przysługuje tylko tym kredytobiorcom, którzy wzięli kredyt po dniu 18 grudnia 2011r. Od tego dnia zaczęła bowiem obowiązywać ustawa o kredycie konsumenckim.
Wcześniejsza spłata kredytu – co zrobić, aby odzyskać część prowizji?
Aby odzyskać zwrot proporcjonalnej części kosztów kredytu, musisz złożyć pisemny wniosek do banku. Wprawdzie zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim bank ma obowiązek rozliczyć z Tobą kredyt w terminie 14 dni od dnia dokonania wcześniejszej spłaty kredytu w całości, jednak w praktyce nie ma co liczyć na to, że bank „automatycznie” zwróci Ci pieniądze.
We wniosku powinieneś zawrzeć Twoje dane osobowe, dane banku, szczegóły dotyczące umowy kredytu, uzasadnić dlaczego i w jakiej wysokości powinieneś otrzymać zwrot, wskazać numer rachunku bankowego, na który mają być przelane pieniądze, a także termin, w którym bank powinien dokonać przelewu.
Zgodnie z ww. wyrokiem TSUE, do wniosku nie masz obowiązku załączać żadnych dokumentów. Generalnie zwrotu części kosztów możesz domagać się w terminie 6 lat od momentu wcześniejszej spłaty kredytu. Po upływie tego terminu Twoje roszczenia ulegają przedawnieniu.
Bank nie chce zwrócić prowizji przy wcześniejszej spłacie kredytu
Pomimo jednoznacznego stanowiska Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wiele banków odmawia kredytobiorcom zwrotu części poniesionych kosztów, w tym prowizji. Banki twierdzą wówczas najczęściej, że wyrok TSUE jest wiążący tylko w tej konkretnej sprawie, w której został on wydany.
Czy możesz coś zrobić w takiej sytuacji? Oczywiście, że tak. W pierwszej kolejności powinieneś złożyć reklamację, na której rozpatrzenie bank ma 30 dni. Jeśli odpowiedź banku nadal będzie negatywne, to wówczas możesz spróbować wszcząć postępowanie mediacyjne przed Sądem Polubownym przy Komisji Nadzoru Finansowego.
Jednakże udział w takim postępowaniu jest dobrowolny, więc jeśli bank nie wyrazi zgody na mediację, to nie zostanie ona wszczęta. W takiej sytuacji pozostaje Ci wystąpienie na drogę sądową, tj. złożenie pozwu przeciwko bankowi o zasądzenie zwrotu części poniesionych przez Ciebie kosztów. Jeśli w sposób rzetelny i przekonujący uzasadnisz swoje roszczenia, to jest szansa, że bank na etapie sądowym zaoferuje ugodowe zakończenie sporu i w związku z tym nie będziesz musiał czekać na wyrok sądu.
Radca prawny Nina Wolska
Kancelaria Prawna Proximo