W 2019r. w Polsce zarejestrowanych było ponad 31 milionów pojazdów silnikowych. Od lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku obserwuje się systematyczny wzrost liczby pojazdów na polskich drogach. Konsekwencją wzmożonego ruchu jest niestety większa liczba kolizji i wypadków drogowych. Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, w 2019r. doszło w Polsce do 30 288 wypadków drogowych, w wyniku których 2 909 osób poniosło śmierć, a 35 477 doznało obrażeń ciała. W tym samym roku w Polsce do jednostek Policji zgłoszono 455 454 kolizji drogowych, przy czym oczywistym jest, że rzeczywista liczba kolizji była znacznie większa, ponieważ kierowcy nie zawsze decydują się na wezwanie policji.
W znacznej liczbie kolizji i wypadków drogowych dochodzi tzw. skręcenia kręgosłupa szyjnego, tj. urazu odcinka szyjnego kręgosłupa, określanego też jako tzw. uraz biczowy, czy smagnięcie biczem (whiplash).
Co to jest i jak powstaje uraz kręgosłupa szyjnego typu smagnięcie biczem?
Popularnie nazywany smagnięciem biczem, uraz kręgosłupa szyjnego odniesiony w wyniku kolizji lub wypadku drogowego opisywany jest często w dokumentacji medycznej jako skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa (kręgów „C”).
Choć od początku lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku obowiązuje obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa, to należy uświadomić sobie, że w momencie wypadku drogowego zapięte pasy bezpieczeństwa w żaden sposób nie chronią głowy pasażera i kierowcy przed przemieszczaniem się oraz urazami. W wyniku gwałtownego przyspieszenia głowy podczas wypadku może dojść do urazów w obrębie odcinka szyjnego kręgosłupa.
Urazy w postaci skręcenia kręgosłupa szyjnego obserwowane są nawet przy kolizjach drogowych z niewielkimi prędkościami. Tzw. uraz biczowy (whiplash) powstaje na skutek gwałtownego ruchu kręgosłupa podczas nagłego szarpnięcia. Nagłe hamowanie powoduje gwałtowne przemieszczenie głowy i szyi do przodu, które zostaje zatrzymane przed pasy bezpieczeństwa, co przypomina smagnięcie biczem – stąd właśnie nazwa tego typowego dla stłuczek samochodowych urazu szyi.
Rodzaje urazów kręgosłupa szyjnego
Uraz kręgosłupa szyjnego może być dwojakiego rodzaju: zgięciowy, jeśli ruch był najpierw w tył, a następnie do przodu lub wyprostny, kiedy mamy do czynienia z odwrotną sytuacją.
Zdarzają się też urazy zmiażdżeniowe albo rotacyjne, jednak mamy z nimi do czynienia przy poważniejszych wypadkach drogowych, zwłaszcza podczas dachowania pojazdu.
Uraz kręgosłupa typu smagnięcie biczem (whiplash) – objawy
Typowe dolegliwości, które występują u większości poszkodowanych w ciągu pierwszej doby, to ból szyi, głowy i karku wraz z ograniczeniem ruchomości odcinka szyjnego kręgosłupa. Mogą pojawić się bóle głowy, a przy bardzo mocnym szarpnięciu dyskomfort może dotyczyć też stawu skroniowo-żuchwowego i dolnego odcinka kręgosłupa.
W kolejnych dniach i tygodniach poszkodowanemu towarzyszy ból szyi, nasilający się zwłaszcza przy poruszaniu głową. Dokuczliwe dolegliwości bólowe spowodowane urazem biczowym najczęściej spowodowane są łagodnymi mikrourazami w obrębie tkanek miękkich. W większości przypadków należą do nich naciągnięcia, a niekiedy naderwania. Dolegliwości bólowe spowodowane skręceniem kręgosłupa szyjnego mogą występować nawet rok po urazie i często wymagają długiej rehabilitacji.
Skutki smagnięcia biczem mogą pojawić się później
Należy mieć na uwadze, że skutki urazu kręgosłupa szyjnego w wielu przypadkach nie są odczuwalne bezpośrednio po wypadku, ale kilka godzin, a niekiedy nawet kilka dni po zdarzeniu. Wynika to nie tylko z charakteru tego urazu, ale również ze stresu, jaki często towarzyszy poszkodowanemu bezpośrednio po wypadku.
Otóż stres i towarzysząca zdarzeniu drogowemu adrenalina uśmierzają dolegliwości bólowe. Poszkodowanemu może się wydawać, że wszystko jest w porządku, aż po kilku godzinach albo nawet następnego dnia pojawia się ból szyi lub charakterystyczne „strzykanie” podczas poruszania głową.
Ważne jest zatem aby bezpośrednio po wypadku wnikliwie obserwować swój stan zdrowia, a nawet asekuracyjnie udać się do szpitala w celu przebadania, a zwłaszcza wykonania badania RTG odcinka szyjnego kręgosłupa, które z pewnością wykaże taki uraz szyi. Jeśli bowiem do lekarza z dolegliwościami zgłosimy się kilka dni po wypadku, to zakład ubezpieczeń z pewnością będzie kwestionował związek urazu kręgosłupa szyjnego z wypadkiem i odmówi wypłaty odszkodowania.
Jakie odszkodowanie można otrzymać za uraz kręgosłupa szyjnego?
Zgodnie z przepisem art. 445 k.c., w przypadku odniesienia obrażenia ciała, poszkodowany może otrzymać odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie kompensować ma cierpienia psychiczne i fizyczne spowodowane doznanym urazem.
Wysokość zadośćuczynienia, które możesz uzyskać za skręcenie kręgosłupa szyjnego, uzależniona jest zatem do nasilenia i skutków doznanego przez Ciebie urazu oraz konsekwencjach, jakie wywołał on w Twoim życiu. Jednak w większości przypadków uraz kręgosłupa szyjnego, poza dolegliwościami bólowymi przez 1-2 tygodnie po wypadku i koniecznością noszenia kołnierza ortopedycznego na szyi, nie wywołuje poważniejszych skutków i w takim przypadku należne zadośćuczynienie oscyluje w kwocie rzędu 1.000 – 2.000 zł.
Jeśli zaś skutki urazu biczowego są znacznie poważniejsze, to należna kwota oczywiście będzie odpowiednio wyższa, a jej wysokość uzależniona będzie każdorazowo od indywidualnych okoliczności danego przypadku.
Oprócz zadośćuczynienia za krzywdę, przysługuje Ci zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji. Oprócz tego możesz domagać się zwrotu utraconego dochodu, jeśli Twój uraz był na tyle poważnych, że uniemożliwiał Ci wykonywanie pracy.
Odmowa wypłaty odszkodowania za uraz kręgosłupa szyjnego
Uraz kręgosłupa typu smagnięcie biczem jest stosunkowo niewielkim urazem i kwoty zadośćuczynienia za krzywdę wypłacane w takim przypadku są niskie. W przeważającej części przypadków zakłady ubezpieczeń odmawiają wypłaty poszkodowanym jakichkolwiek kwot, a jeśli nawet zdecydują się na wypłatę, to wypłacane sumy są symboliczne, tj. znacznie niższe od należnych.
Niektóre zakłady ubezpieczeń działające w Polsce przyjęły „politykę” odmawiania wypłaty odszkodowania za uraz kręgosłupa szyjnego we wszystkich przypadkach. Przyczyna takiego postępowania jest następująca.
Otóż zakłady ubezpieczeń zdają sobie doskonale sprawę, że w przypadku odmowy jedyną drogą uzyskania przez poszkodowanego odszkodowania za uraz kręgosłupa szyjnego jest wystąpienie na drogę sądową. Tymczasem niewielu poszkodowanych zdecyduje się na wystąpienie do sądu o kwotę rzędu 1.000 – 2.000 zł, wikłając się w długi i czasochłonny proces sądowy.
Większość poszkodowanych, pomimo oczywistych podstaw do uzyskania zadośćuczynienia, po prostu rezygnuje z walki o swoje roszczenie. Zakłady ubezpieczeń doskonale zdają sobie z tego sprawę, więc całkowite odmawianie wypłaty odszkodowania za uraz kręgosłupa szyjnego jest dla nich niezwykle opłacalne. A nawet jeśli niewielka część poszkodowanych zdecyduje się dochodzić swoich praw przed sądem i wygra sprawę, to koszty procesu, które ubezpieczyciel będzie musiał zapłacić, są dla niego na tyle małe, że stanowią promil sumy zaoszczędzonych kwot w wyniku niewypłacenia zadośćuczynienia innym poszkodowanym.
Co zrobić w przypadku odmowy wypłaty odszkodowania za uraz określany jako smagnięcie biczem?
Odmowa wypłaty odszkodowania za uraz kręgosłupa szyjnego zdarza się niezwykle często. Nawet jeśli poszkodowany prześle zakładowi ubezpieczeń wszystkie wymagane dokumenty i informacje, to z góry skazany jest na odmowną decyzję niektórych ubezpieczycieli, pomimo oczywistej zasadności jego roszczenia. Można spróbować złożyć odwołanie od decyzji odmownej, a jeśli i to nie pomoże, to w takiej sytuacji pozostaje jedynie złożenie pozwu do sądu i dochodzenie swoich w procesie. Nie zniechęcaj się jednak i nie rezygnuj z walki o pieniądze, który Ci się jak najbardziej należą.
Jeśli doznałeś urazu kręgosłupa szyjnego i nie możesz uzyskać od zakładu ubezpieczeń należnego zadośćuczynienia, to skontaktuj się z naszą kancelarią. Poinformujemy Cię, co możesz zrobić i przygotujemy odpowiednie dokumenty, które pozwolą Ci dochodzić należnego świadczenia.
Radca prawny Nina Wolska
Kancelaria Prawna Proximo