Bywają przypadki, że spadkodawca pozostawia poczęte przez siebie dziecko, które w momencie jego śmierci jeszcze się nie narodziło. W takim przypadku pojawia się pytanie, czy dziecko nieurodzone jeszcze w chwili śmierci spadkodawcy, może dziedziczyć po nim spadek? Odpowiedź na to pytanie zawiera przepis art. 927 § 2 kodeksu cywilnego, który stanowi, że dziecko w chwili otwarcia spadku już poczęte może być spadkobiercą, jeśli urodzi się żywe. Urodzenie żywego dziecka jest zatem bezwzględnym warunkiem uczestniczenia przez nie w ewentualnym dziedziczeniu.
W przypadku pozostawienia przez spadkodawcę dziecka poczętego, a nieurodzonego przed otwarciem spadku, które ma dziedziczyć na podstawie testamentu albo na podstawie ustawy, może być konieczna tymczasowa ochrona jego praw, zwłaszcza jeśli pozostali spadkobiercy albo członkowie rodziny zmarłego podejmują już jakieś czynności dotyczące przedmiotów wchodzących w skład spadku. W takiej sytuacji przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przewidują możliwość ustanowienia kuratora dla dziecka poczętego, którego celem będzie strzeżenie przyszłych praw takiego dziecka.
Stwierdzenie nabycia spadku i poświadczenie dziedziczenia dopiero po urodzeniu dziecka poczętego
Sposobem urzędowego potwierdzenia praw określonej osoby do spadku jest postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku albo sporządzony przez notariusza akt poświadczenia dziedziczenia. Jeśli dochodzi do dziedziczenia, w ramach którego spadek ma nabyć (wyłącznie albo wspólnie z innymi osobami) dziecko poczęte i jeszcze nie narodzone, to zarówno sąd, jak i notariusz mają obowiązek poczekać do narodzin takiego dziecka i dopiero po nich mogą wydać odpowiednio postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku albo akt poświadczenia dziedziczenia, w których urodzone dziecko albo zostanie uwzględnione jako spadkobierca (jeśli urodziło się żywe) albo nie (jeśli urodziło się martwe).
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na temat stwierdzenia nabycia spadku, przeczytaj artykuł: Stwierdzenie nabycia spadku – kiedy jest potrzebne?.
Co zrobić jeśli dziecko nienarodzone zostało pominięte?
Jeśli spadkobiercy nie będą wiedzieć o dziecku poczętym przez spadkodawcę albo wprawdzie będą o tym wiedzieć, jednak celowo przemilczą ten fakt przed sądem albo notariuszem, może się zdarzyć, że postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku (albo akt poświadczenia dziedziczenia) zostanie wydane jeszcze przed urodzeniem dziecka poczętego, a tym samym dziecko poczęte zostanie pominięte, tj. nie będzie wskazane jako spadkobierca po zmarłym. W takiej sytuacji, po urodzeniu dziecka poczętego, osoba reprezentująca to dziecko zmuszona będzie wystąpić do sądu celem wykazania, że pominięte zostało dziecko spadkodawcy, a następnie uzyskania zmienionego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku albo notarialnego aktu poświadczenia dziedziczenia.
Może się jednak zdarzyć, że spadkobierca, który uzyskał pierwotne (tj. nieprawidłowe) postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, rozporządził następnie przedmiotem wchodzącym w skład spadku. Jeśli rozporządzenie to nastąpiło na rzecz innego spadkobiercy, to będzie ono nieskuteczne – tak wynika z ostatniej uchwały Sądu Najwyższego podjętej w dniu 25 lipca 2019r. w sprawie III CZP 12/19.
Czy dziecko nienarodzone ma prawo do zachowku?
Jak wynika z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 25 marca 2013r. (sygn. akt VI ACa 904/11, dziecko poczęte na chwilę otwarcia spadku jest również uprawnione do zachowku, jeżeli urodzi się żywe. To stanowisko potwierdził również Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 16 października 2016r. (sygn. akt I ACa 609/16), w którym jednak zastrzegł, że w takiej sytuacji sąd może miarkować (a więc zmniejszyć) wysokość zachowku dla dziecka spadkodawcy urodzonego po otwarciu spadku.
Radca prawny Nina Wolska
Kancelaria Prawna Proximo Opole